Jakie buty włożyć na imprezę?
Przed nami andrzejki, świąteczne spotkania rodzinne, całonocna zabawa sylwestrowa. Wiele kobiet zastanawia się już dużo wcześniej w co się ubrać i jakie założyć buty. Celem jest to, by jednocześnie czuć się wygodnie i komfortowo, a także wyglądać stosownie do okoliczności.
Seksowne szpilki, czy stabilne słupki?
To pytanie w czasie przygotowań z pewnością zadaje sobie wiele pań i młodych dam. Przede wszystkim należy się zastanowić, jaki charakter ma oczekiwane wyjście. Jeśli czeka nas spotkanie z rodziną w domowym zaciszu lub domówka u przyjaciółki, śmiało możemy założyć delikatne szpileczki. Siedząc przy kominku na pewno w nich nie zmarzniemy, ani też nie rozbolą nas stopy. W dobrze dobranych szpilkach poczujemy się za to bardziej kobieco, aniżeli w masywnych botkach. Za to rodzina i znajomi będą patrzeć na nas jak na osobę, która ma klasę oraz zna swoją wartość. Jeśli jednak czeka nas całonocna zabawa taneczna, warto się zastanowić czy nie lepiej wybrać buty na słupku. Botki na słupku będą idealne na wyjście ze znajomymi na miasto. W takich butach nie zmarzniemy w drodze na miejsce, ani też nie poślizgniemy się na śliskim bruku (o co w szpilkach nietrudno). Na samej zaś imprezie – nawet po kilku drinkach – będziemy czuć się komfortowo i stabilnie. Przetańczenie zaś całej nocy w jednych butach, przestanie być już wyzwaniem. Jeśli boimy się, że w butach na słupku nie będziemy wyglądać dość smukło, to wystarczy dobrać botki sięgające kostki lub też wybrać czółenka na słupku. Takie buty w połączeniu z zwiewną sukienką z pewnością podkreślą nogi. Jeżeli nie wyobrażamy sobie tańca bez wysokich szpilek, włóżmy je! Nie muszą być to przecież klasyczne szpilki, lecz np. botki na szpilce. Warto jednak zabrać ze sobą na wszelki wypadek drugą parę butów, mogą być to balerinki. Z pewnością po wielogodzinnej zabawie odetchniemy z ulgą mając możliwość włożenia płaskich butów. Najważniejsze jest jednak to, aby dobrze dobrać obuwie oraz kupić takie, które się nam podoba - na słupku czy na szpilce, botki czy czółenka.